Stworzenie rozbudowanej sieci MLM jest równie cenne, co zdobycie stałych i lojalnych klientów. Bardzo często sztucznie oddziela się oba te podejścia do marketingu wielopoziomowego, tworząc zupełnie różne strategie. Tymczasem naczelna zasada ma w równej mierze zastosowanie do sprzedaży samych produktów, co i sponsorowania do MLM i polecania kolejnych osób.
Tą zasadą jestrozwiązywanie cudzych problemów.
Ludzie są z natury wygodni. I leniwi
Każdy problem można rozwiązać, a w dodatku najczęściej na kilka sposobów. Sęk w tym, że nikomu nie chce się szukać tych rozwiązań, ale wszyscy są zadowoleni, kiedy ktoś im je podsunie.
To podstawowe prawo, które pozwala sponsorować do MLM wiele produktywnych osób.
W sieci można znaleźć tak dużą ilość poradników na temat rozbudowy własnej sieci, że wybór jest praktycznie niemożliwy: od prostego, nienachalnego zapraszania, po manipulowanie.
Tymczasem w praktyce jest to jeszcze prostsze: wystarczy rozwiązać problemy osób, które zastanawiają się nad wejściem w MLM, ale są wątpliwości, które im to uniemożliwiają.
Jeśli potencjalni członkowie struktury obawiają się, czy są w stanie opanować techniki sprzedaży, trzeba im je przedstawić i wytłumaczyć. Jeśli obawiają się wysokiego progu wejścia, wystarczy im wyliczyć dokładną wartość wkładu, jaka jest potrzebna, żeby zacząć działać. A jeśli nie rozumieją, że ktoś mógłby być zainteresowany konkretnym produktem, to wystarczy pokazać przykłady jego zastosowań. To proste i oczywiste, ale wiele osób nie działa w ten sposób, bojąc się, że odkryłyby jakieś tajne know-how. Tak nie jest – to wszystko rzeczy ogólnie wiadome, jasne, logiczne, ale często potencjalni członkowie struktury potrzebują tylko utwierdzić się w swoich przekonaniach co do sposobów radzenia sobie z problemami.
Wykorzystaj potęgę mediów społecznościowych
Rozwiązanie problemu to interakcja, a narzędziami, które pozwalają na dwukierunkową, błyskawiczną i czytelną komunikację są media społecznościowe.
Wideo poradniki, wpisy na FB, Twitterze czy gdziekolwiek indziej, gdzie można znaleźć potencjalnych członków struktury MLM trafiają zawsze na podatny grunt.
Zgoda – często nie dzieje się to z dnia na dzień, ale potrzeba pracy, czasu i cierpliwości, ale w ten sposób można dać sobie radę w każdej sytuacji.
Zmanipulowani lub kupieni uczestnicy szybko zrezygnują – na chwilę podbiją statystyki, ale taka struktura nie będzie dochodowa.
Udowadniając zaś, że jest się osobą, która ma wiedzę i doświadczenie niezbędne „żółtodziobom”, daje się dowód własnej wartości i tworzy się miękką siłę, która przyciąga znacznie lepiej niż jakikolwiek precyzyjnie odważony argument czy najdoskonalsza reklama.
Wprawdzie efekty rzadko są spektakularne – nie zdobywa się setek naśladowców każdego dnia, ale tych raz zdobytych też się najczęściej przez bardzo długi czas nie traci, więc koniec końców jest to bardzo opłacalne posunięcie.
Warto też dodać, że większość programów MLM jest w jakiś sposób zabezpieczona przed nieuczciwym wciąganiem innych uczestników – wystarczy kilka skarg od osób, które zostały w nieuczciwy sposób zasponsorowane, aby samemu też stracić prawo do uczestnictwa w sieci, która rokuje bardzo dobrze.
.
.
Pobierz swój poradnik klikając w okładkę (ponad 85 stron konkretnej wiedzy o tym jak skutecznie budować swój Biznes MLM za pomocą Internetu):
.