Był rok 2009, gdy odkryłem, jak sprzedawać wirtualne produkty (szkolenia, ebooki, serwery, programy szkoleniowe) do osób, które przebywają w cyber świecie.
To było niesamowite uczucie. Dosłownie pożerałem informacje na ten temat, aby stawać się coraz lepszym w tej dziedzinie.
Przy okazji testowałem też inne rzeczy. Niektóre działały, a niektóre nie, ale zawsze szukałem i testowałem.
Pamiętam, jak później próbowałem połączyć świat Marketingu Sieciowego ze światem Marketingu Internetowego…
Nigdy wcześniej nie budowałem Biznesu MLM przez Internet…
Wielcy eksperci nawet zapewniali, że coś takiego jest NIEMOŻLIWE.
Wiedziałem, że można, ale chciałem zrobić to dobrze…
Szukałem więc informacji o tym, jak to zrobić, jak to działa, jak długo to powinno trwać itp.
A potem, kiedy nie działało wszystko tak, jak tego chciałem, zastanawiałem się, jak to lepiej zrobić…
A potem, kiedy zacząłem używać YouTube do zwiększenia sprzedaży i budowy listy adresowej, szukałem informacji na temat YouTube i tego, jak lepiej korzystać z tego narzędzia.
A gdy Facebook stawał się coraz popularniejszy zacząłem zastanawiać się, jak optymalnie wykorzystać to narzędzie w praktyce…
Zacząłem studiować przeróżne szkolenia i poradniki, aby odkryć jak skutecznie działać na FB. To znaczy, pomyślałem, że mógłbym zarobić więcej z mojej pracy, gdybym korzystał z większej ilości platform…
…i wiesz, co…
…tak bez końca.
Taka niekończąca się opowieść…
To zabawna rzecz u początkujących. Uczą się wielu technik, strategii i taktyk. CHCĄ nauczyć się najnowszych i sekretnych sposobów robienia przeróżnych rzeczy.
Tajna informacja.
Ukryty klejnot wiedzy.
Pamiętam, zanim naprawdę poświęciłem się temu, co robię online, szukałem każdego interesującego sposobu na zarabianie pieniędzy.
Każdy sekrecik…
Każda strategia…
Każda taktyka…
Chciałem wiedzieć. Ciekawość była na porządku dziennym i wiesz, co?
Nadal trochę tak się czuję.
Chcę wiedzieć, co nowego słychać w świecie i co aktualnie działa.
Rzecz w tym, że Internet ciągle się zmienia. Trzeba tu trochę kręcić głową.
Zawsze wychodzi coś nowego, zawsze znajdziesz coś
ukrytego za rogiem.
Piszę dzisiaj o byciu ciekawskim i o odkrywaniu nowych strategii zarabiania w Internecie, ponieważ mam zupełnie nowy program, który właśnie opublikowałem i chcę, abyś wiedział, dlaczego go publikuję…
Nazywa się [Gwarantowane 700 zł+]
Chcę żebyś wiedział, dlaczego jest to ważne i dlaczego właśnie postanowiłem zbudować taki program, jak 700+.
Chodzi o to, że każdy ogromny biznes internetowy zaczynał się od prostego pomysłu i wizji tego, co może być możliwe. Gdy przyjrzysz się wielkim przedsiębiorcom…
Kluczem było jedno słowo „proste”. Wszystkie te biznesy, kiedy początkowo planowano ich budowę, były proste. Były obnażonymi wersjami tego, czym kiedyś się staną.
Ważne są proste i sprawdzone pomysły. Mniej ruchomych części.
Łatwiej jest zidentyfikować, co jest nie tak, gdy coś nie działa. I czasami…
…nie chodzi nawet o budowanie jakiegoś gigantycznego imperium biznesowego…
Czasami ludzie chcą po prostu łatwego, skutecznego sposobu na zarobienie dodatkowych pieniędzy w Internecie, bez konieczności poświęcania na to mnóstwa czasu lub energii.
Dla mnie te pomysły…
Proste strategie działania…
Są żyzną glebą, na której zbudowany jest prawdziwy trwały sukces.
Proste pomysły, które udowadniają, że mogą działać, a następnie rozwijasz je do kolejnego poziomu.
To był BARDZO prosty pomysł, aby sprzedawać wirtualne i cudze produkty w Internecie, ale bez tego doświadczenia nie rozmawiałbym teraz z tobą.
Bez tego doświadczenia nie byłoby Akademii E-Marketingu (moja strona członkowska)
Nie byłoby EbiznesDlaKazdego (moja strona wydawnicza)
I nie byłoby wielu innych rzeczy, które zrobiłem od…
Wszystko zaczęło się od tego prostego pomysłu sprzedaży cudzych i wirtualnych produktów online.
Tak więc stworzenie programu [GWARANTOWANE 700 zł+] to powrót do korzeni.
Wrócę tutaj jeszcze (chyba jutro), aby opowiedzieć Ci więcej o programie 700+, ale na razie już wystarczy. Idź i sprawdź jak to działa!
Zapraszam do kontaktu w przypadku jakichkolwiek pytań przed dołączeniem!
Widzimy się w 700+
Paweł Grzech